Aktualności
Dzień Patriotów Ziemi Sułkowickiej

W środę, 30 kwietnia 2025 r. obchodzić będziemy kolejną rocznicę tzw. „czarnej niedzieli”- akcji z 1944 roku, podczas której męczeńską śmierć z rąk hitlerowców we własnych domach
i obozach kaźni ponieśli Patrioci - Synowie Ziemi Sułkowickiej. Jak co roku, w tym dniu w ich intencji odprawiona zostanie Msza Święta o godz. 18:00 w kościele parafialnym w Sułkowicach. Zapraszamy do udziału wszystkich mieszkańców Sułkowic, a zwłaszcza dzieci, wnuków i prawnuków ofiar.
30 kwietnia 1944 roku zapisał się w historii Sułkowic jako jedna z najtragiczniejszych dat. Wcześnie rano wojska hitlerowskie urządziły wielką obławę, otoczyły wybrane domy i aresztowały ich mieszkańców. Szczególnie bolesny dramat rozegrał się w Rynku, w domu dyrektora Szkoły Zawodowej i założyciela Klubu Sportowego Gościbia - Władysława Sali, który zastrzelony został na miejscu przez żandarmów, a jego 4 synów aresztowano. Łącznie aresztowanych zostało 19 osób. Gestapo wywiozło ich do jednego z najcięższych więzień hitlerowskich w Polsce – do Krakowa na Montelupich. Jednych rozstrzelano, innych wywieziono do obozu. Prawie wszyscy zginęli. Wrócił tylko jeden – lekarz Leonard Żychski.
Wcześniej – 3 kwietnia żandarmi z posterunku w Myślenicach pod wodzą ppor. Drachenberga (vel Szymańskiego) zastrzelili w domu kpt. Stanisława Stanaszka - oficera WP i działacza ruchu oporu, a jego siostrę Marię Kocembową - łączniczkę AK zabrano na przesłuchanie i rozstrzelano w drodze do Sułkowic na cmentarzu w Jaworniku.
Dalsze aresztowania nastąpiły 3 lipca 1944 roku (spośród czterech aresztowanych tylko dwóch wróciło z obozu w Gross-Rosen) i 4 lipca. Aresztowano wówczas kolejnych sześciu Sułkowiczan - wszyscy zostali rozstrzelani. W październiku w dniu akcji żandarmerii niemieckiej na z-cę dowódcy OP AK „Limba” Czesława Wyrwałę, zabity został 20-letni syn kierownika szkoły w Rudniku.
Nazwiska ofiar „czarnej niedzieli” upamiętnione zostały na tablicach umiejscowionych na frontowej ścianie Starej Szkoły w Sułkowicach.